czwartek, 2 sierpnia 2012

Kocham, pielęgnuję, pracuję, bywam, rozmawiam, czytam, oglądam, obserwuję, (...).
I nadal nic. Brak pełnej satysfakcji.
Pomysłów na jej osiągnięcie również brak.

poniedziałek, 30 lipca 2012

Miła niespodzianka na rozpoczęcie pochmurnego dnia:
Zdjęcie wygląda jak zrobione kalkulatorem, byłam tak zaspana i zaskoczona, że nawet nie domyśliłam się, żeby włączyć światło ;) Ach, ten mój Mąż...
Tak, tak... dawno tego nie robiłam, nie wiem czy jeszcze umiem. Spróbuję :)

Do założenia tego "czegoś" zainspirowała mnie pewna Pani :)